Kary za jazdę pod wpływem alkoholu są bardzo surowe. Kierowca zatrzymany przez policję, u którego stwierdzono przekroczony limit stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu, traci prawo jazdy na minimum 3 lata. Kara finansowa za to przekroczenie to 5 tysięcy złotych. Pojawiła się jednak furtka dla kierowców pozbawionych prawa jazdy.
Ratunkiem dla osób pozbawionych uprawnień do kierowania samochodem jest blokada alkoholowa. Urządzenie to jest alkomatem, który nie pozwala uruchomić pojazdu nietrzeźwemu kierowcy. Interlock montowany jest przez autoryzowany serwis, a wszelkie próby odłączenia urządzenia, bądź zmanipulowania pomiarów, kończą się źle dla nieuczciwego kierowcy. Interlock musi być regularnie kalibrowany, aby był traktowany jako sprawna blokada alkoholowa. Kiedy urządzenie w jakikolwiek sposób nie spełnia surowych norm, traktowane jest tak, jakby go nie było, co skutkuje wyrokiem sądowym do 3 lat pozbawienia wolności.
Instalacja interlocka nie jest prosta. Chociaż sam montaż nie sprawia problemu specjalistom, kierowca pozbawiony prawa jazdy może ubiegać się o zezwolenie na blokadę alkoholową po upłynięciu połowy czasu trwania kary, bądź 10 lat w przypadku dożywotniego odebrania licencji. Osoba ta, musi też otrzymać pozytywną opinię policji, która stwierdza poprawę zachowania kierowcy. Również cena urządzenia nie należy do niskich, bowiem wynosi około 5 tysięcy złotych. Te wszystkie surowe warunki odzyskania prawa jazdy przez pijanych kierowców powinny uspokoić sceptyków, którym nie podoba się to, że w ogóle pozwala się pijanym kierowcom wrócić za kierownicę. Równie pocieszające jest to, że Polska nie przeprowadza eksperymentów na swoich obywatelach, ale pomysł przejęty jest od krajów, które stwierdzają poprawę bezpieczeństwa po wprowadzeniu nowych przepisów.
Interlock jest więc ciekawym pomysłem na odzyskanie prawa jazdy przez tych, którzy zostali złapani po wypiciu napojów wyskokowych. Z pewnością wielu spośród takich kierowców doceni możliwość powrotu za kierownicę, jednak znajdą się też tacy, którzy narobią sobie kłopotów zaraz po otrzymaniu uprawnień do kierowania, niczym więźniowie powracających do kradzieży zaraz po wyjściu na wolność. Pozostaje nam wierzyć, że nowe przepisy pomogą tym, którzy żałują swojego postępowania, a ci, którzy nie są w stanie żyć bez alkoholu, nie skrzywdzą niewinnych. Nie ma też wątpliwości, że władze myślą o obywatelach i pragną pomóc tym, którzy popełnili w swoim życiu błędy.
Leave a Reply